Józef Kajfosz: „Przed nami cel”


Od wydawców

W coraz bogatszej ostatnio chrześcijańskiej literaturze ewangelicznej w języku polskim ciągle jeszcze pozycji rodzimych autorów, powstałych na tutejszym gruncie, jest bardzo niewiele. Wśród tych zaś, które istnieją, szczególnie rzadkie są prace poświęcone tematowi Kościoła, jego postaci i funkcjonowania.

Podobnie jak w swojej poprzedniej książce pt. „Życie ma sens”, autor podchodzi do tematu od strony biblijnej, starając się przedstawić zarys nauki Pisma Świętego, związanej z omawianymi zagadnieniami, co widać z wielu setek odnośników do tekstu Biblii.

Kościół w ujęciu tej książki to nie organizacja ani instytucja, lecz organizm duchowy — ciało Chrystusa, składające się z wszystkich tych, którzy przez nowe narodzenie stali się jego członkami, zostali „napojeni” jednym Duchem, niezależnie od ich przynależności organizacyjnej lub jej braku.

Książka przedstawia tak rozumiany Kościół w aspekcie dynamicznym, jako stale wzrastający, rozwijający się i dojrzewający. Główną jej tezą i myślą przewodnią jest to, iż Kościół zmierza do wyznaczonego celu. Dzieje się to wśród zmagań dwóch przeciwstawnych sobie wpływów: niszczącego odstępstwa i twórczej odnowy. Istotną sprawą dla każdego chrześcijanina jest rozpoznanie tych wpływów i świadome włączenie się w dzieło odnowy, przybliżające Kościół do jego stanu docelowego. Sprawa ta nabiera szczególnej wagi w obliczu faktu, iż żyjemy w ostatniej fazie tego procesu, tuż przed jego zakończeniem — powtórnym przyjściem Chrystusa. Jedną z głównych przyczyn stagnacji i największych przeszkód w tym procesie dobudowania Kościoła jest pojmowanie go w aspekcie statycznym — trzymanie się wzorców, ukształtowanych na podłożu partykularnej tradycji denominacyjnej.

Zapewne nie wszystkie szczegóły poglądów autora spotkają się z jednomyślną akceptacją Czytelników. Nie o to chodzi, aby tak było. W książce nie brak spraw dyskusyjnych, a nawet kontrowersyjnych. Jednakże spojrzenie na rzeczywistość pod tym kątem, zobaczenie Kościoła w jego aspekcie dynamicznym i refleksja nad jego aktualnym stanem i celem są niewątpliwie bardzo pożądane i pożyteczne.

Kraków — Toruń — Wodzisław, sierpień 1993 r.