Józef Kajfosz: „U wrót przestrzeni”



1

Zamiast wstępu


Niniejsze rozważanie zajmuje się zagdnieniem istnienia przestrzeni wielowymiarowej i pewnymi konsekwencjami, wynikającymi z tego dla nas — istot trójwymiarowych. Jak wynika z podtytułu, zagadnienie to rozpatrywane będzie od strony naukowej i biblijnej. Mówiąc bardziej konkretnie, spróbujemy odczytać treść poselstwa biblijnego z punktu widzenia geometrii wielowymiarowej.

Łączenie tych dwóch odległych dziedzin — geometrii i wiary w Boga — nie jest rzeczą nową. Mniej lub bardziej wyraźne aluzje na ten temat znaleźć można w dziełach niektórych filozofów i teologów, a także w wypowiedziach wierzących ludzi nauki. Niestety, z reguły matematycy nie znają się zbytnio na teologii ani teologowie na geometrii, ponadto zaś zwykli ludzie nie interesują się głębiej ani dziełami teologicznymi, ani matematycznymi. Na skutek tego wspomniane zagadnienie nie dotarło jeszcze do szerszych kręgów ludzi wierzących i jest na ogół nieznane.

W niniejszym opracowaniu podjęto więc próbę przedstawienia tego zagadnienia w sposób możliwie prosty i poglądowy, zrozumiały dla przeciętnego czytelnika. Jako opracowanie popularne nie pretenduje ono ani do całkowitej ścisłości naukowej w przedstawieniu geometrii, ani do całkowitej poprawności teologicznej w interpretowaniu Biblii. Odwoływanie się do geometrii wielowymiarowej będzie bardzo fragmentaryczne. Nawet tam, gdzie podane zostaną jakieś podstawowe symbole i wzory, będą one miały drugorzędne znaczenie dla zrozumienia tematu.

Na wstępie wypada także podkreślić, że celem tego opracowania nie jest udowadnianie istnienia wielu wymiarów i przekonywanie o tym czytelnika. Omawiany temat ma przede wszystkim dopomóc w naukowym sposobie rozumienia treści poselstwa biblijnego. Nie będziemy jednak twierdzić, że wielowymiarowość świata nie ulega wątpliwości lub że wynika ona z treści Biblii. W jakim stopniu czytelnik zechce się przychylić do takiego spojrzenia na świat, pozostawia się do jego własnej decyzji.

Temat ten przygotowany został pierwotnie jako wykład dla młodzieży chrześcijańskiej, która akceptuje Pismo Święte, często jednak napotyka na pewne trudności w pojmowaniu rozumowym niektórych tekstów biblijnych. Ciągle jeszcze dość powszechny jest przestarzały pogląd, że religia i nauka to dwie sprzeczne ze sobą dziedziny, których nie da się pogodzić. Jednakże wiadomo, że prawda jest tylko jedna. Nauka poszukuje jej drogą dociekań empirycznych i logicznych, natomiast Biblia zawiera, jak wierzymy, prawdę objawioną. Między prawdą ustaloną przez naukę, a prawdą objawioną nie może być sprzeczności.

Nasi przodkowie, prości ludzie wiary, nie podejmowali prób konfrontacji swoich poglądów z nauką i doskonale obeszli się bez tego. W naszych czasach jednak nauka zyskała tak wysoką rangę społeczną i stała się tak powszechna, że praktycznie każdy człowiek zmuszony zostaje przez okoliczności do takiej konfrontacji. Stąd ostatnio coraz częściej można się spotkać z różnymi pozycjami literatury, poruszającymi wiele zagadnień tego obszernego tematu: „Biblia a nauka”, stąd też obserwuje się wśród młodego pokolenia wyraźne zapotrzebowanie na tego rodzaju literaturę.

Do tej kategorii prac należy też zaliczyć niniejszy wykład i tak należy rozumieć jego cel. Został on kilkakrotnie wygłoszony na obozach i kursach młodzieżowych, gdzie spotkał się z dużym zainteresowaniem. Opracowanie wersji pisemnej podjęto ze względu na powtarzające się z różnych stron prośby i przejawy zainteresowania, co pozwala żywić nadzieję, że praca ta okaże się pożyteczna.

Niniejsze wydanie jest wznowieniem po ośmiu latach, w ciągu których do autora napływały z jednej strony wyrazy zadowolenia od tych, którzy z lektury tego tekstu skorzystali, z drugiej zaś strony zapytania od tych, którzy daremnie usiłowali go gdzieś nabyć. Świadczy to o tym, że ma on w dalszym ciągu do odegrania pewną rolę w kształtowaniu świadomości, w szczególności ludzi o ukierunkowaniu naukowym albo technicznym. Temu celowi ma służyć jego ponowne wydanie.