Pięćdziesiątnica

  Audycja nr: 340
Przygotował: Pastor Henryk Zagrodnik
Teksty biblijne: Dzieje Apostolskie 2:1–13
Data opublikowania: 03. 06. 2006
Czas odtwarzania: 19:38 min
Rozmiar pliku: 2652 kB
                        Posłuchaj/Pobierz

W dzień Zesłania DUCHA Świętego główny ton wygłoszonego Słowa przez Ap. Piotra odzwierciedlają słowa: „Tego to JEZUSA wzbudził BÓG, czego my wszyscy świadkami jesteśmy; wywyższony tedy prawicą BOŻĄ i otrzymawszy od OJCA obietnicę DUCHA Świętego, sprawił to, co wy teraz widzicie i słyszycie.” (Dz.Ap.2,32-33). W ten sposób Ap. Piotr świadczy o wypełnieniu obietnicy CHRYSTUSA PANA, mianowicie:, iż uczniowie Jego otrzymują DUCHA Świętego i będą mogli zwiastować radosną nowinę, aż po krańce Ziemi. Uczniowie PAŃSCY, którzy dotychczas z takim trudem nie mogli zrozumieć i uwierzyć, teraz zostają przekształceni przez DUCHA Świętego w ludzi mówiących odważnie i z przekonaniem o wielkich sprawach BOŻYCH, objawiających się w życiu, śmierci i zmartwychwstaniu CHRYSTUSA PANA.

Tak, więc od samego początku jest jasne, że Kościół w historii ma już z samej już natury stanowić społeczność ludzi powołanych do wydawania świadectwa o BOŻYM dziele zbawienia w CHRYSTUSIE JEZUSIE. Dzisiaj jest potrzebne przypomnienie tego centralnego zadania Kościoła. W dzisiejszym świecie konfliktów i mroku, w których dostrzega się tak wielki brak jasnego celu i realnej nadziei, powinien usłyszeć poselstwo pojednania i odnowy życia, jakie Kościół rozpoczął głosić od Dnia Pięćdziesiątnicy. Świat potrzebuje Ewangelii, która świadczy o działalności DUCHA Świętego przez swą służbę dla pokoju, przez troskę o człowieku i jego potrzebach, przez misyjność i przez manifestowanie danej od BOGA jedności. Jest to okazja, iż ta wielka światłość „już świeci.” i rozprasza otaczający nas mrok. We współżyciu w jedności, modlitwie, pracy i wzajemnych rozmowach Zbory dają wyraz pragnieniom i gotowości do przeżycia tej jedynej Światłości świata.

Ten DUCH Święty, który unosił się nad wodami i bezkształtną Ziemią, nadawał formy i barwy temu światu. To Jemu zawdzięczamy piękno kosmosu i ten nasz świat materialny o wielkich zasobach bogactw. Wszędzie, gdzie tylko spojrzeć okiem napotykamy na jego ślad i obecność. Ze wszystkich stron wychyla się Jego oblicze. W dziejach świata wyczytujemy Jego mądrość. Zdajemy sobie sprawę, że ON był wcześniej, niż wszystko to, co jest. To ON rozmieścił tajemnice bytu i jego zagadki, by człowiek się nie nudził, i zawsze miał coś do odnalezienia. Czy stoisz wobec odsłoniętych tajemnic, stoisz wobec Niego, czy też wobec tajemnic ukrytych? Na miarę świata pomyślany jest pomysł i na miarę umysłu pomyślany jest świat. Odnalazł on już wiele, a jeszcze więcej ma do odnalezienia.

Jeszcze większą głębią obdarzył ON duszę człowieka. Jest ona cząstką nie fizycznego świata, bo nosi w sobie podobieństwo BOGA Stwórcy wszechświata. W Księdze, Zach.12,1 Czytamy: „Wyrocznia. Słowo PANA o Izraelu. Mówi PAN, który rozpiął niebiosa, ugruntował Ziemię i stworzył ducha człowieka w jego wnętrzu.” Już starożytni poeci powiedzieli:, „Że jesteśmy jego rodziną.” Jeśli tak bogato objawia się ON w materii, to o ileż bardziej bogato objawia się w duchu człowieka. Prototyp tego zjawiska odnajdujemy w Dziejach Apostolskich, które są niczym innym jak tylko dziejami DUCHA Świętego. To ON tworzy takie postacie, jak postać Jana, Piotra, Pawła, Barnabę, Tymoteusza czy Lidii. Pierwsza gmina chrześcijańska, to Jego dzieło. To ON włada wolą, powoduje czyny i rozprzeszczenia naukę PANA JEZUSA. Barwność tego, co się działo i teraz, co się dzieje, jest zdumiewająca.

W oparciu o Dz. Ap. rozdział drugi zobaczmy, co się w tym dziele dzieje. DUCH BOŻY w Swych zamiarach chce być zrozumiany. Do ludzi podzielonych na rasy, plemiona, szczepy, przemawia do nich w ich macierzystych językach. Nie niweczy, nie zniekształca macierzystej mowy, tak drogiej każdemu człowiekowi. W ramach tej mowy opowiada o wielkich sprawach BOŻYCH. Właśnie, taką jest mowa DUCHA Świętego. DUCH BOŻY zawsze tchnie realizmem. Nawiązuje do wydarzeń z przeszłości, stanowiących dla słuchaczy przeszłość dobrze znaną i bezprzeczną. Rzuca śmiałe światło na przyszłość. Jego mowa dotyczy tego, co było i co jeszcze będzie się dziać.

Rzuca gromy i błyskawice na morderców dzieci BOŻYCH, wywołuje przerażenie i opamiętanie tych, którzy zawinili. To DUCH Święty sprawił, że wiele serc drgnęło i zostało obmytych Krwią PANA JEZUSA. DUCH BOŻY tworzy nową społeczność i tym spoiwem powiązani byli pierwsi chrześcijanie. Cechy tej mocy i jedności widoczne były na, zewnątrz ale jeszcze cudowniejszą była ona od wewnątrz. Od zewnątrz można było zauważyć zmianę społecznych stosunków gdzie wszystkie rzeczy mieli wspólne. Zniknął egoizm, jeden z najgorszych schorzeń ludzkości. Sprzedawali swoje posiadłości i dzielili się wszystkim, jak komu było potrzeba. Jednym słowem DUCH Święty nauczył współżycia i wyrównywały się poziomy, znikał wyzysk, wzrastała troska. Program współżycia tworzył DUCH Święty. Byli oni nie teoretykami, lecz praktykami.

DUCH BOŻY wprowadził zgodę, gościnność, rozmnożył radość i skromność w środowisku wierzących. Usta i serca ich wypełniał chwałą BOŻĄ. Te zauważalne znaki były widziane przez wszystkich. Od wewnątrz istniał stały dopływ nieznanej światu siły. Nieraz ci sami uczniowie znowu byli napełnieni mocą z wysokości, w zależności od okoliczności, w jakich się znaleźli, do których przygotowywał ich BÓG. Odtąd DUCH Święty udziela mocy każdemu, który uwierzył, że PAN JEZUS jest SYNEM BOŻYM, i za niego poniósł śmierć krzyżową. Wypełnienie danej obietnicy dokonało się w dzień Pięćdziesiątnicy, gdzie DUCH Święty dokonał cudu nad cudami, bowiem przez wylanie się do serc wierzących zjednoczył ją w jedną rodzinę. (Dz.Ap.4,32).

Wprawdzie dzisiaj wiele mówi się o DUCHU Świętym i każdy wierzący twierdzi, że GO posiada, a mimo to, jest tak wiele różnych zdań w pojmowaniu Słowa BOŻEGO. Z powodu tych przyczyn są trudności w porozumiewaniu się w pracy dla wielkiego dzieła zbawienia ludzkości. Musi jednak być jakaś przyczyna takiego stanu rzeczy. Przecież DUCH Święty nie może mówić jednemu tak, a drugiemu, co innego. Czy nie można by w szerszym zakresie zastosować słowa zapisane w Dz.Ap.19,2 Gdzie czytamy: „Czy otrzymaliście DUCHA Świętego, gdy uwierzyliście? A oni na to: Nawet nie słyszeliśmy, że jest DUCH Święty.” Objawem zewnętrznym otrzymania DUCHA Świętego są dary, o których Sam PAN JEZUS powiedział: „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli; w Imieniu MOIM demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą, węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją.” (Mk.16,16-18). Chrzest DUCHEM Świętym i ogniem ma podwójne znaczenie. Jest to zarówno ogień, który zapala miłość do PANA JEZUSA, jak również ten, który pali i niweczy skażoną, cielesną istotę człowieka. DUCH Święty kształtuje nowe stworzenie, „aby Sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany.” (Efez.5,27). Oto zadanie i cel DUCHA Świętego. PAN BÓG zawsze i w każdym narodzie wzbudzał sobie świadków, lecz nie zawsze w tej samej formie.

Słowo BOŻE ostrzega nas abyśmy nie lekceważyli proroctw, ponieważ są one objawieniem woli BOŻEJ przez słowa, które DUCH Święty dyktuje. Wydawać by się mogło, że tego, co DUCH Święty dyktuje, człowiek nie powinien już rozsądzać. A jeśli tak musi być, to rozsądzanie tych spraw duchowych powinno należeć wyłącznie do ludzi duchowych. Doświadczanie proroctw jest rzeczą konieczną, ponieważ już w Starym Testamencie znajdujemy wiele ostrzeżeń przed fałszywymi prorokami i nie brak ich także w Nowym Testamencie; oni zawsze byli i są. Ap. Jan ostrzega: „Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy, czy są z BOGA, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na ten świat. (1Jana4,1). W Starym Testamencie, proroctwa, które się nie spełniały lub były fałszywe, według Zakonu należało takich proroków kamienować. Natomiast według łaski Nowego Testamentu, tylko doświadczać, rozsądzać, nie wierzyć i nie przyjmować.

Ap Paweł pisząc o darach duchowych powiedział: „Dążcie do miłości, starajcie się też usilnie o dary duchowe, a najbardziej o to, aby prorokować. A kto prorokuje, mówi do ludzi ku zbudowaniu i napominaniu, i pocieszaniu. Kto językami mówi, siebie tylko buduje; a kto prorokuje, Zbór buduje.” (1Kor.14,1.3.4). Prawdziwi prorocy to słudzy PAŃSCY, to pomazańcy BOŻY, przez których PAN przepowiadał rzeczy przyszłe, objawiał rzeczy ukryte i Swoją wolę. W przyp. Sal. czytamy: „Gdzie nie ma objawienia, tam lud się rozprzęga; błogosławiony ten, kto przestrzega nauki.” (Przyp.Sal.29,18). To, co zostało nadmienione w tej audycji jest tylko namiastką tego, co DUCH Święty czyni w Kościele.

Módlmy się!

Dziękujemy CI OJCZE i BOŻE nasz, że dla zasług naszego ZBAWICIELA zesłałeś dla nas POCIESZYCIELA DUCHA Świętego, który nas prowadzi, ostrzega i objawia nam PANA JEZUSA, którego ranami jesteśmy uleczeni. OJCZE nasz Święty, aby w tych trudnych czasach jeszcze wielu zostało zbawionych. Prosimy CIĘ szczególnie za naszym krajem i za naszymi rodakami. Wylej PANIE na nasze Zbory DUCHA Świętego, aby jeszcze wielu, ku Twojej chwale, mogło oddać swoje życie CHRYSTUSOWI PANU. Amen

(85–B2)