Świętość BOGA

  Audycja nr: 257
Przygotował: Pastor Henryk Zagrodnik
Teksty biblijne: 1 List św. Piotra 1:15,16;
Ewangelia św. Mateusza 5:48
Data opublikowania: 30. 10. 2004
Czas odtwarzania: 21:57 min
Rozmiar pliku: 2962 kB
                        Posłuchaj/Pobierz

W 1 Piotra 1,15-16 jest napisane: „Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: „Świętymi bądźcie, bo JA jestem święty.”

Wszędzie tam, gdzie mówi się na temat uświęcenia życia osobistego, u wielu wywołuje to różne reakcje. W kościołach, gdzie uczy się o możliwości dostąpienia uświęcenia przez usilną modlitwę i błogosławieństwo łaski napełnienia DUCHEM Św., tacy często oświadczają, że już żyją w stanie świętości. Nominalni chrześcijanie, czyli inaczej chrześcijanie tylko z nazwy, nie znają mocy PANA JEZUSA w swoim codziennym życiu i w rozmowie raczej unikają tego tematu, twierdząc, że nikt, zanim nie osiągnie Nieba, nie jest święty. Wielu chrześcijan nie orientuje się należycie w Piśmie Św. i obawiają się mówić o świętości, by nie wzbudzić w sobie wątpliwości, co do swego zbawienia. Natomiast ludzie, zwłaszcza młodzi w dobie obecnej nie zajmują się tym tematem, ponieważ ich zdaniem jest to demonstrowanie swoich uczuć.

Jest prawdą, że w ciągu wieków biblijna nauka o świętości została w dużym stopniu wypaczona. Wielu wierzących skłania się do praktykowania tych form pobożności, jednocześnie zaniedbując takie podstawowe wartości chrześcijańskie jak miłość, współczucie, prawość itp. W tym również może przejawiać się duchowe zarozumialstwo i obłuda niektórych ludzi, którzy wypowiadają wielkie słowa, nie mające pokrycia w ich osobistym życiu. Tego rodzaju postępowanie nie może usprawiedliwić człowieka wierzącego, który chciałby żyć bez hamulców moralnych. BÓG pragnie, aby życie tych, którzy zaufali PANU JEZUSOWI, było życiem wartościowym.

Ap. Piotr, pisząc do pierwszych chrześcijan, oświadcza: „Lecz za przykładem świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: Świętymi bądźcie, bo JA jestem święty.” PAN oczekuje od swego ludu czystości, uczciwości, uprzejmości i wierności. Jednak wielu wierzących nie przejawia tych cech. Właśnie jedną z wielkich tragedii naszych czasów jest to, że chociaż ludzie regularnie uczęszczają na nabożeństwa są tak bardzo niechrześcijańscy w swoim codziennym życiu. Dla takich BOŻA łaska jest zbyt tania, zaś chrześcijaństwo jest bez krzyża. BÓG domaga się od tych, którzy poznali ZBAWICIELA, by ich życie wydawało duchowy owoc, będący odbiciem piękna PANA JEZUSA. Ktokolwiek uważa się za chrześcijanina, nie może lekceważyć tak ważnego wezwania BOŻEGO: „Świętymi bądźcie, bo JA jestem święty.”

Świętość BOGA jest określona w dwojaki sposób. Po pierwsze, posiada ON absolutną nadprzyrodzoną chwałę, która wyodrębnia GO spośród wszystkich istot stworzonych. W słowach pieśni w 2 Mojż.15,11 czytamy: „Któż jest jak TY, w śród bogów, PANIE? Któż jest jak TY, wzniosły w świętości? Straszliwy w chwalebnych czynach, sprawco cudów?” Prorok Izajasz przytłoczony wielkością i chwałą BOŻĄ, stwierdza, że każda Jego podobizna sporządzona przez człowieka jest jedynie obrazą BOGA Izraela. Po wypowiedzeniu słów potępienia wobec każdego przejawu bałwochwalstwa, prorok ten cytuje słowa samego BOGA, który powiada: „Z kim więc MNIE porównacie, że mam mu być równy? - mówi święty (Iz.40,25).

BÓG posiada doskonały majestat i sprawiedliwość. Jego świętość polega na tym, że jest ON zupełnie inny od swego stworzenia i bardzo przewyższający stworzony przez siebie świat. Po drugie, Stary Testament wyrażenie „święty” stosuje do normalnych wartości BOGA: Jego doskonałości i nieskazitelnej czystości. Święty charakter BOGA sprawia, że nienawidzi ON grzechu, domaga się sprawiedliwości i wymierza karę, gdy rozumne stworzenie narusza Jego przykazania. Dlatego prorok oświadcza: „Twoje oczy są zbyt czyste, aby mogły patrzeć na zło, nie możesz spoglądać na bezprawie.” (Habak.1,13).

Gdy w swojej wizji prorok Izajasz na tle BOŻEJ nieskazitelnej czystości zauważył swoją grzeszność, musiał zawołać: „Biada mi! Zginąłem, bo jestem człowiekiem nieczystych warg i mieszkam pośród ludu nieczystych warg, gdyż moje oczy widziały KRÓLA, PANA ZASTĘPÓW.” (Iz.6,5). W Liście do Hebrajczyków mamy bardzo poważne ostrzeżenie: „Straszna to rzecz wpaść w ręce BOGA żywego.”(Hebr.10,31). Nieco dalej powiada on: „Albowiem BÓG nasz jest ogniem trawiącym.” Mówiąc o BOŻEJ świętości, Pismo Św. podkreśla przede wszystkim wyższość BOGA, wyjątkową chwałę i doskonałość, które należą do Niego jako Stwórcy, a następnie wskazuje na Jego moralna doskonałość i nieskazitelna czystość. Ten dwoisty obraz świętości BOGA w sposób oczywisty przedstawiony jest w przytoczonych przez nas tekstach i zawarty jest również w znaczeniu innych podstawowych tekstów biblijnych mówiących o świętości lub uświęceniu.

BÓG Sam będąc święty domaga się od nas takiej samej świętości. Przysłuchując się temu napomnieniu przede wszystkim musimy przyznać, że BÓG domaga się od swego ludu absolutnej, całkowitej bezgrzeszności. Mojżesz oświadcza: „Bądź bez skazy przed PANEM, BOGIEM twoim.”(5Mojż.18,13). PAN JEZUS w kazaniu na górze powiedział: „Bądźcie wy tedy doskonali, jak OJCIEC wasz niebieski doskonały jest.”(Mat.5,48). BÓG pragnie abyśmy uwolnili się od wszelkiego rodzaju zła: czy to złych myśli, złych słów lub złych czynów, abyśmy byli wolni od wszystkich grzechów niedopatrzenia czy zaniedbania. Najwyższą miarą w naszym życiu jest zupełna bezgrzeszność.

Na pewno żaden człowiek nie odważy się powiedzieć, że osiągnął stan doskonałości. Powinniśmy, więc szczerze przyznać, że nikt w tym życiu nie osiągnie pełnej świętości. Jednak Pismo Święte wyraźnie stwierdza, że żaden grzesznik nie może wejść do Nieba. Żadne, więc uczynki ludzkie, choćby najbardziej szlachetne, nie mogą gwarantować zbawienia. Jesteśmy grzesznikami żyjącymi w przewrotnym świecie i nie jesteśmy w stanie zupełnie oddzielić się od wszystkich jego brudów. Nikt w tym życiu nie może być moralnie tak doskonałym, by na tej podstawie zostać przyjętym przez BOGA.

Tu właśnie pojawia się dobra nowina o PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE, gdzie objawiona została sprawiedliwość BOŻA, o której świadczą zakon i prorocy, i to sprawiedliwość BOŻA przez wiarę w JEZUSA CHRYSTUSA dla wszystkich wierzących. (Rzym.3,21-22). W osobie Swego SYNA BÓG przygotował nam potrzebną do zbawienia świętość. PAN JEZUS przyszedł i prowadził za nas święte życie, a na krzyżu Golgoty zapłacił cenę za nasze grzechy i przez to stał się dla nas sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem. BÓG wymaga doskonałości, a skoro wiedział, że żaden z nas po tej stronie grobu nie osiągnie tego stanu, teraz domaga się od nas doskonałej świętości CHRYSTUSA PANA.

Każdy chrześcijanin powinien wiedzieć, że wiara w CHRYSTUSA PANA daje nową pozycję względem BOGA. Człowiek upadłego rodzaju ludzkiego poprzednio był skazany na potępienie i oddzielenie od BOGA, a teraz zostaje przeniesiony do stanu, sfery przebaczenia i pojednania z BOGIEM. Mówiąc o nowym położeniu człowieka wierzącego względem świętego BOGA oznacza, że grzesznik jest uwolniony od kary za grzech, jest odkupiony ze świata zmierzającemu ku zatraceniu, będąc wyzwolony ze szpon szatana i dzięki odkupieńczemu dziełu PANA JEZUSA oddzielony zostaje jako szczególna własność BOŻA. Czy BÓG może nas nazwać świętymi, skoro nie jesteśmy jeszcze doskonali? Tak, może! Ponieważ widzi nas w CHRYSTUSIE PANU i dlatego traktuje nas jako świętych. Bezgrzeszność PANA JEZUSA została nam przydzielona i dlatego w oczach BOŻYCH jesteśmy świętymi.

Nasze przebywanie w CHRYSTUSIE jest również podstawą usprawiedliwienia. W liście do Rzym.5,1 czytamy: „Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z BOGIEM przez PANA naszego, JEZUSA CHRYSTUSA.” BÓG jako sędzia przebaczył nam wszystkie grzechy i przywrócił nas do swoich łask. Przez wiarę w PANA JEZUSA, BÓG oddzielił nas dla siebie, ponieważ widzi nas jako tych, którzy posiadają doskonałą sprawiedliwość bezgrzesznego ZBAWICIELA.

Każdy wierzący człowiek przechodzi proces ciągłego uświęcenia w swoim codziennym życiu. Właśnie takie uświęcenie Ap. Paweł miał na myśli mówiąc: „Mając tedy te obietnice, umiłowani, oczyśćmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni BOŻEJ.(2 Kor.7,1). To codzienne wyznawanie grzechów w bojaźni BOŻEJ, PAN pragnie, abyśmy się cieszyli pewnością Jego przebaczenia. Pamiętajmy także, że BÓG czyni nas odpowiedzialnymi za rozwój prawdziwie chrześcijańskiego charakteru. Zupełne podobieństwo do PANA JEZUSA osiągniemy dopiero w Niebie.

Módlmy się!

O PANIE BOŻE, OJCZE mój niebieski, nie jestem wstanie wyrazić wdzięczności za ten kosztowny dar zbawienia w PANU JEZUSIE CHRYSTUSIE. Niech Tobie z mego serca płynie nieustanna wieczna chwała teraz i w wieczności. Amen.

(65–A1)